Filmy inżynieria genetyczna

Olbrzymi płomień słoneczny zbliża się do Ziemi. Grupa astronautów zostaje wysłana w kierunku Słońca w celu odpalenia ładunku wybuchowego, który ma skierować płomień w inne miejsce kosmosu. Bogaty przedsiębiorca Arnold Teague (Peter Boyle) nie wierzy w zagrożenie. Liczy na niepowodzenie misji i korzystny zakupy gruntów kiedy społeczeństwo jest sparaliżowane strachem przed zagładą planety.

Podczas silnego sztormu jacht Alexandry i Jasona zostaje zatopiony, a oni sami cudem uratowani przez przepływający nieopodal kontenerowiec. Kilka dni później Jason odkrywa, że ich wybawcy prowadzą na pokładzie badania genetyczne nad pająkami, a oni mają zostać ich kolejnymi obiektami doświadczalnymi.

Po latach życia jak normalny człowiek Miranda Hollander, odkrywa, że jest mutantem, powstałym w wyniku połączenia ludzkiego i obcego DNA. Chcąc ratować ją od śmierci jej twórca i przybrany wuj Tom, udaje się do Meksyku, by odszukać swojego dawnego studenta, zajmującego się tworzeniem tego typu hybryd.

Zmutowane koty będące efektem eksperymentu genetycznego polują na pracowników firmy, która je stworzyła.

Rick Ricker (Drake Bell) jest klasowym pośmiewiskiem. Ofermowaty i nieatrakcyjny podkochuje się w blond piękności Jill Johnson (Sara Paxton), która, rzecz jasna, nie zwraca na niego najmniejszej uwagi. Podczas szkolnej wycieczki do muzeum Rick zostaje ukąszony przez zmutowaną genetycznie ważkę. Niebawem odkrywa, że w wyniku tego zajścia posiadł nadnaturalne zdolności - niezwykłą siłę, szybkość oraz zdolność chodzenia po ścianach. Postanawia wykorzystać nowe umiejętności i jako superbohater o imieniu Dragonfly pomagać ludziom. Jego pierwszy przeciwnik to niejaki Lou Landers (Christopher McDonald). Nieuleczalnie chory miliarder w wyniku nieudanego eksperymentu uzyskał zdolność kradzieży ludzkiej energii życiowej. Staje się nieśmiertelnym superzłoczyńcą zwanym Hourglass. Czy Dragonfly ochroni przed nim świat? Dobre pytanie, ale ważniejsze jest to, czy zdążymy przestać się śmiać - by w ogóle to zauważyć.

Do kolonizacji Marsa ludzie tworzą specjalnie przygotowanych mutantów. Wiele wieków później, mutanci mając już dość życia jako niewolnicy buntują się i rozpoczynają wojnę ze swoimi twórcami. Ziemska obrona szybko przestaje istnieć i mutanci przejmują kontrolę nad wszystkimi skolonizowanymi planetami. Ostatnią nadzieją ludzkości okazuje się garstka bohaterów, wyposażona w supernowoczesne egzoszkielety.

Punisher i Czarna wdowa zostają wysłani przez Nicka Fury’ego by odszukać kryjówkę międzynarodowej organizacji terrorystycznej Lewiatan. Szybko okazuje się, że ich wróg jest znacznie potężniejszy niż można by przypuszczać. Co gorsza w szeregach terrorystów jest dawny agent S.H.I.E.L.D. i ukochany Czarnej wdowy Elihas Starr.

W niewielkim laboratorium dochodzi do pożaru w wyniku, którego placówka zostaje zniszczona, a główny naukowiec dotkliwie poparzony. Badający sprawę śledczy próbują odkryć co tak naprawę się stało i jakiego rodzaju eksperymentu prowadzono w laboratorium.

Amerykańscy naukowcy tworzą wirusa, na którego nie ma antidotum. W wyniku wypadku wydostaje się on do atmosfery powodując światową pandemię. Po kilku miesiącach życie na ziemi zamiera a jedynymi ocalałymi ludźmi jest garstka przebywających na biegunie badaczy.

Rok 2015, piętnaście lat po kataklizmie, który ludzkość nazwała drugim uderzeniem. Czternastoletni Shinji Ikari przybywa do Tokio-3 na wezwanie swojego ojca, którego nie widział jakiś czas i do którego ma mieszane uczucia. Okazuje się, że ojciec Shinjiego – Gendō – chce powierzyć mu pilotowanie evangeliona: robota, którego zadaniem jest walka z aniołami – istotami chcącymi zniszczyć ludzkość. Niechętny temu na początku Shinji ostatecznie zgadza się pilotować robota. Pozostaje w Tokio-3 na dłużej, na wypadek ataku kolejnego anioła, zamieszkuje ze swoją nową opiekunką, Misato Katsuragi, idzie do nowej szkoły. Shinji jest jednak outsiderem, nawiązywanie kontaktów z innymi przychodzi mu bardzo trudno, ze wszystkich sytuacji stara się wyjść w ten sam sposób – robiąc to, o co się go prosi. Wkrótce jednak okaże się, że nie można żyć tak przez cały czas – spotka nowych ludzi, stanie przed nowymi zadaniami. „Neon genesis evangelion” oprócz znakomitej rozrywki jest także dziełem głęboko filozoficznym – oprócz tego, co dzieje się na ekranie, widz poznaje także rozterki, radości, smutki, sukcesy i niepowodzenia bohaterów, bardzo mocno zagłębiając się w ich psychikę i osobowość. Jeśli dobrze przeanalizuje się serial, znajdzie się w nim drugie, a może nawet trzecie i czwarte, dno.